Słowo Wstępne do CZŁOWIEKA EMBRIONALNEGO, w formie kopii:
Wprowadzenia do „Wykładu nt. Rozwoju Potrzeb, u Obywatela Siedzącego w Wannie z Ciepłą Wodą” (1980)
Otóż powyższą „naukową satyrę” napisałem w roku 1980, wkrótce po zakończeniu stypendium, z dziedziny Teorii Ewolucji, w Paryżu na Uniwersytecie Paris VII, u sławnego zoologa, 84-letniego wtedy „ostatniego we Francji” lamarckisty, profesora Pierre-Paula Grassé. Tę mą nieco satyryczną pracę udało mi się wydać w PRL-u w „Twórczości” nr 2/1973 (i potem, po raz drugi już w Wolnej Polsce w „Obywatelu” w 2002 roku).
No i pierwsza refleksja, jaka po prawie 40 latach od jej napisania, mi się nasuwa. Ta „wanna z ciepłą wodą”, w której się przyjemnie siedzi, w ciągu tych czterech dekad rozszerzyła się do całych, gigantycznych AQUAPARKÓW w każdym większym mieście na świecie, w których to „STAWACH Z CIEPŁĄ WODZĄ wysiadują codziennie wielotysięczne rzesze ludzi! Byłem zatem prawdziwym PROROKIEM pojawienia się tego przyzwyczajenia „rozwiniętej” ludzkości.
Patrząc na nie z punktu wiszenia ludzkiej ONTOGENEZY, to jest jakby rodzaj powrotu do okresu, gdy jako embriony (wyposażone we wczesnych stadiach rozwoju w „ogony” podobne do tych u płazów oraz gadów), pływaliśmy sobie, o nic się nie martwiąc, w wodach płodowych naszych matek. I tu nasunęła mi się refleksja, której nawet dałem literacki – pierwotnie tylko w j. angielskim – wyraz, w jednostronicowej satyrce pt. „Deklaracja Praw Człowieka Embrionalnego, oraz Światowego Ruchu „Precz z Rozumem!”. Napisałem ją latem 1993 roku, w chwilach wolnych od prac „wybuchowych” przy badaniach sejsmicznych, przygotowujących grunt pod planowaną zaporę wodną w górach Szwajcarii.
Warto tę satyrkę przeczytać, bo jest to NAUKOWA PROGNOZA rozwoju Ludzkości, jeśli nic nie zagrozi dalszemu rozkwitowi, tej naszej uwielbianej TPD Cywilizacji.
(End of introduction, January 2020, it means year 103 after the Great Proletarian Anti Judeo-Christian Revolution)
*
Dedykowane profesorowi Lewisowi Wolpert i jego odkryciu “The Triumph of the Embryo”
Deklaracja Praw
Człowieka Embrionalnego
oraz
Prezentacja celów
Światowego Ruchu „Precz z Rozumem”
(wersja oryginalna z 1993 roku: http://markglogg.eu/?p=267)
My, Ludzie Embrionalni wszystkich Narodów, Ras oraz Płci, deklarujemy co następuje:
1. Będąc w pełni świadomymi, że nasze idee są sprzeczne z Rozumem i Biologią, ogłaszamy iż jest to prawdą oczywistą, że wszyscy ludzie zostali stworzeni równi. Twierdzimy zatem, że Kain jest równy Ablowi, idiota jest równy geniuszowi i że zwykły gangster ma te same prawa jak święty. Co więcej, zgodnie z nauką Nowego Katolickiego Kościoła deklarujemy, że embrion ma takie same prawo do życia i do dążenia do szczęścia, jak osoba dorosła. Mówiąc krótko stwierdzamy, że (ZAPŁODNIONE) JAJO JEST RÓWNE KURZE – i to jest nasza Nowa, Promienna Myśl, która przyświeca wszystkim naszym dążeniom oraz poczynaniom.
2. Deklarujemy, że nasz Bóg, Stwórca Równości, wyposażył nas – w przeciwieństwie do innych bezrozumnych zwierząt – w naturalne prawo do bezpieczeństwa, do wolności oraz do szczęścia. Zamierzamy zrealizować te nasze boskie prawa na poziomie umysłowym niewinnego dziecka, czy nawet jeszcze nie zróżnicowanego embriona. Mamy prawo to uczynić, gdyż jest to prawda oczywista, że każdy dorosły człowiek był kiedyś w fazie embrionalnej rozwoju swej osobowości. I to jest jego własna wina, że wbrew Woli Stwórcy Równości, opuścił ten cudowny stan pierwotnego zidiocenia oraz szczęścia.
3. By wymusić poszanowanie nadanych nam przez Stwórcę Praw Człowieka Embrionalnego, zamierzamy na Ziemi odtworzyć warunki bezpieczeństwa oraz szczęścia charakterystyczne dla naszego życia w okresie płodowym. Zapełnimy zatem Ziemię klimatyzowanymi budowlami, które będą chronić nas przed szkodliwym wpływem złej pogody i dostarczymy narodom nieskończoną obfitość ubrań, żywności oraz środków transportu. Tak że nikt nie będzie zmuszony dokonywać jakichś męczących i degradujących go, wysiłków fizycznych. Zreorganizujemy także nasze społeczeństwo w taki sposób, że nikt nie będzie śmiał zmuszać nas do jakiegokolwiek umysłowego wysiłku – wysiłku, który mógłby nas wyrwać z błogosławionego przez Boga stanu permanentnego szczęścia oraz bezmyślności.
4. Deklarujemy zatem, że by zrealizować ten wspaniały projekt permanentnej infantylizacji (czy nawet embrionalizacji) człowieka, nasz Bóg, Stwórca Równości, wyposażył nas w prawo do wykorzystania, bez jakichkolwiek ograniczeń, wszystkich bogactw naturalnych Ziemi. Mamy także prawo do eksterminacji – względnie do uwięzienia w klatkach oraz rezerwatach – wszystkich odmian zwierząt, włączając w to homo sapiens, które mógłby zagrozić naszym zinfantylizowanym, agresywnym projektom totalnego udomowienia świata.
5. A zatem deklarujemy, że nasze Ludzkie Umysłowo Embrionalne Społeczeństwo ma prawo organizować się w bandy zwane partiami, mafiami oraz korporacjami. W celu ułatwienia działalności tym błogosławionym przez Boga zgromadzeniom, stała się konieczną likwidacja – względnie przebudowa w odpowiedni sposób – wszystkich dotychczas istniejących ludzkich zrzeszeń, mających na celu społeczną Sprawiedliwość, Piękno życia, oraz poszukiwanie Prawdy w każdym badanym przedmiocie. Przestępczy charakter tych SPP zrzeszeń polegał na rozbudzaniu niezdrowych pożądań, oraz zachęcie do działań sprzecznych z obowiązkowym w naszym zinfantylizowanym społeczeństwie, dążeniem do komfortu, bezpieczeństwa i imbecylnej szczęśliwości.
6. A zatem deklarujemy, że wrogiem nr 1 Ludzkości są wyznawcy idei Karola Marksa, którego program w sposób efektywny ograniczył wytwarzanie błogosławionych przez naszego Boga urządzeń, które w sposób cudownie automatyczny dają ludziom poczucie wolności, szczęścia oraz dominacji.
7. Deklarujemy, że wrogiem nr 2 Ludzkości są wyznawcy nauk Sokratesa, którego działalność edukacyjna podkopała w przeszłości nasz idiotyczny, dziecięcy zachwyt nad demokracją oraz równością.
8. Deklarujemy, że wrogiem nr 3 Ludzkości są szczerzy i rozumni wyznawcy Jezusa z Nazaretu. Ten sukinsyn (the son of a bitch) potrafił, przez blisko dwa tysiące lat, oszukiwać ludzkość, twierdząc, że (trwałego) szczęścia można ewentualnie zaznać tylko po śmierci i że nie powinniśmy się troszczyć ani o to, co będziemy jeść, ani o to, w co będziemy się ubierać, ani o dom, ani nawet o własną rodzinę.
9. Zamierzamy także wyzwolić Ludzkość od terroryzujących ją nauczycieli, którzy psują naszą młodzież twierdząc, że nie da się przeskoczyć własnego cienia, że dwa plus dwa daje cztery i ze każda akcja powoduje reakcję. Uczniowie w naszych szkołach, zamiast się uczyć nudnej logiki, matematyki oraz fizyki, będą radośnie grali w gry komputerowe i uczyli się o przygodach Myszki Miki oraz o metafizyce fizyki cząsteczek DNA czyli samolubnych genów.
10. Mówiąc krótko, po wyzwoleniu Ludzkości od jej historycznych ciemiężycieli my, Zuniformizowane Społeczeństwo Ludzkich Neotenicznych Umysłowo Embrionów, zamierzamy „mnożyć się i panować nad ziemią” – tak jak nasz Bóg, Stwórca Równości przemawiający do nas już z pierwszej strony Pisma Świętego, nakazał nam robić. Nie potrzebujemy dodawać, że zamierzamy się zachowywać jak agresywnie rosnący, monstrualny Rak Planety Ziemia.
(Elaborated in 1993 in Geneva. Text drawn after the “Declaration of Independence of North America” of 1776, and the encyclical letter “Laborem exercens” of 1981.)