Czy PIS = PODŁOŚĆ I SOLIDARNOŚĆ (z Deep State USA) przygotowuje kolejne “Powstanie Warszawskie”?

Czy PIS = PODŁOŚĆ I SOLIDARNOŚĆ (z Deep State USA) przygotowuje kolejne “Powstanie Warszawskie”, tym razem przeciw UE i FR jednocześnie?

Kończy się miesiąc lipiec 2017, a w nim mieliśmy aż 3 uroczystości wyraźnie wskazujące kierunek w jakim „potoczy się”, coraz bardziej rozmywająca się w masie ponad 20 milionów samochodów, Polska w nieodległej przyszłości element  składowy TRÓJMORZA pod patronatem USA. “Trójmorza” wyraźnie organizowanego w oparciu o „ofiarę założycielską” z tysięcy „bez skazy” polskiej młodzieży, zabitej w Powstaniu Warszawskim, którego 73 rocznicę właśnie będziemy obchodzić.

Ale zacznijmy od wydarzeń z końca bieżącego (lipiec 2017) miesiąca.

Sprawa pierwsza – SANACJA sądownictwa, czyli walka o Świadectwo Niepokalaności Rządów PiS

Otóż dwa dni temu, na bardzo katolickim portalu www.marucha.wordpress.com„gajowy ze Szwecji” powitał czytelników takim oto napisem:

Posted by Marucha w dniu 2017-07-27 (czwartek)

Naczelnik Państwa, Jarosław Kaczyński, obiecał Ojcu Dyrektorowi, iż „Obronimy Polskę. Traktujemy to jak naszą misję.”

Przygotowani na najgorsze wpisujemy poniżej komentarze na wolne tematy.

MG – No ciekawe, co ten, przyznający się do ciągotek socjalistycznych, „gajowy” ze Szwecji przewiduje.

W dzień później, na tymże samym portalu, przy okazji komentarza do wpisu zatytułowanego Hitler wyzwalał Polskę …” opublikowałem taką oto opinię, n.t. projektu „Uratowania Polski” przez PIS-owską Reformę Sądownictwa:

(@ 25) markglogg said

2017-07-28 (piątek) @ 07:38:22

>No, coś ciekawego, dziś nad ranem przyszło mi do mej MEGALOPSYCHOS głowy. Otóż na przechwyceniu kontroli nad Sądem Najwyższym w Polsce najbardziej zależy trzem Wybitnym Politykom III RP:

>1 – ministrowi Antoniemu Maciarewiczowi, który został, w filmie „Służby Specjalne” z roku 2014, OTWARCIE OSKARŻONY PRZEZ TE SŁUŻBY o przyczynienie się, poprzez ujawnienie nazwisk agentów WSI w Afganistanie, do ZABICIA kilku funkcjonariuszy Państwa Polskiego przez Talibów, walczących z niczym nie usprawiedliwionym najazdem USA + „sojusznicy” na ten dumny i niepodległy kraj. nie mówiąc już o tym, że „minister Antoś” przez lata całe organizował, za państwowe pieniądze, PODŁE komisje, mające zasłonić fakt, że katastrofa pod Smoleńskiem była wynikiem BYLEJAKOŚCI ORGANIZACJI tej propagandowej imprezy (to opinia prezydenta Andrzeja Dudy!), a zwłaszcza próby lądowania, w gęstej mgle, na lotnisku nie wyposażonym w oprzyrządowanie ułatwiającym taką ryzykowna próbę. Już chociażby za organizowanie takich „zakrywających fakty komisji” za państwowe pieniądze, Macia winien iść do pierdla.

>2 – ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu, który zorganizował, wbrew obowiązującemu w Polsce prawu, PODŁĄ PROWOKACJĘ przeciw vice-premierowi Andrzejowi Lepperowi, itd. Sąd w Polsce już go nawet za to skazał.

>3 – premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wbrew ZASADOM DYPLOMATYCZNYM zorganizował wylot swego brata Prezydenta do Katynia, aby – wyraźnie po żydowsku (to utrzymywał, jeszcze przed wojną, poeta Antoni Słonimski) – „robić biznes polityczny na (katyńskich w tym wypadku) trupach”. Co nadal premier Kaczyński usiłuje robić, wykorzystując do tego nie tylko trupa swego brata, ale i zabitej wraz z nim około setki najważniejszych podówczas w Polsce dygnitarzy. O jego udokumentowanym udziale zarówno w „podprowadzeniu” do (samo?) likwidacji Andrzeja Leppera, oraz udziale desygnowanych przez niego ministrów w przetrzymywaniu przez sąd w więzieniu, przez ponad rok bez wyroku, mego kolegi dr Mateusza Piskorskiego, już nie wspomnę.

>I takie TRZY PODŁE KANALIE, które Ziemia (wciąż jeszcze) Polska nosi, chcą obecnie przejąć totalną władzę nad Polakami. Ja twierdzę, że chociażby z tego powodu partia PiS zasługuje na ODKRYCIE żydowskiego znaczenia jej nazwy PODŁOŚĆ I SPRAWIEDLIWOŚĆ – bo tak to biblijne określenie należy odczytywać. (Abram/Abraham został na przykład „sprawiedliwym” jak dla BOGA – już wtedy oczywiście TPD! – próbował zabić i usmażyć na wolnym ogniu swego pierworodnego syna).

—————————–

Dokładnie w 10 godzin później, 28 bm. rozszerzyłem TEOLOGICZNIE powyższy, mało sympatyczny dla Solidarności, komentarz:

(@ 27) markglogg said

2017-07-28 (piątek) @ 17:49:10

>A z kolei mnie, po wymyśleniu wczesnym rankiem, unacześnionej nazwy dla PiSu „PODŁOŚĆ I SPRAWIEDLIWOŚĆ”, to już przed południem, (gdy jechałem na rowerze drogą biegnącą nad niewiarygodnie zapchanym samochodami Zakopanem), w głowie zaczęło mi buszować natrętne określenie „PODŁOŚĆ I SOLIDARNOŚĆ”, w skrócie PiS, zamiast bardziej pospolitej „Podłości i (żydowskiej) Sprawiedliwości”. Skąd takie określenie, skądinąd w bardzo elegancki sposób podsumowujące prawie już 30 lat historii „wolności od komunizmu” w kraju nad Wisłą?

>(… Bowiem) od samego swego początku ZZ Solidarność to był Związek Uczuciowo-Finansowy z „Bogiem Zachodu” o nazwie Mamon. Zarówno Bronisław Geremek (którego poznałem w 1989 roku) jaki i alpinista Jerzy Milewski(którego nie poznałem) przywozili do Polski, podówczas nielegalnie, przerzucane z Zachodu miliony dolarów „dla Sprawy Solidarności”. Nie było by Solidarności bez tych Łapówek Podłości. (Zaledwie 30 mln dolarów, jak to Peter Schweizer, w książce „Victory” podliczył).

TO TYLE O NIEPOKALANYM POCZĘCIU SOLIDARNOŚCI Z „BOGIEM” O NAZWIE MAMON, REPREZENTOWANYM W SZCZEGÓLNOŚCI PRZEZ DEEP STATE USA

>A jeśli chodzi o KATASTROFĘ SMOLEŃSKĄ i już „religijne” obchody jej MIESIĘCZNIC, to mam takie oto ich wytłumaczenie, oparte na solidnej znajomości Biblii i informacji zawartej w książce „Ostatnie Westchnienie Maura” Salmana Rushdiego (nagroda Unii Europejskiej roku 1995).

Otóż Rushdie opowiada w swej książce STRASZNY SEN matki bohatera, hinduskiej katoliczki z arystokratycznego portugalskiego rodu, której się śniło, że jak wyrzuci z pędzącego pociągu swe ukochane, trzymane na rękach dziecię, to będzie Nietykalna i Błogosławiona do końca dni swoich. Dla znających islam jest to „zfeminizowana” historia Ojca Założyciela ich plemienia, Szlachetnego Abrahama, któremu się ŚNIŁO, że jak zabije i usmaży swego kochanego syna Izaaka, to Bóg zapewni mu ochronę od nieprzyjaciół i wybaczy mu wszystkie jego zbrodnie.

>Otóż w Polsce ze dwadzieścia lat temu była znana historia zwyrodniałej matki, która „załatwiła” utopienie swego dziecka, a potem przez pewien czas chodziła w aureoli „nieszczęsnej matki” która utraciła ukochane dziecko, ciągnąc z tego faktu wymierne profity – aż się wydało, ze to ona zaaranżowała jego śmierć z pomocą kochanka, nie chcącego utrzymywać bękarta. I coś smoleńska „ofiara z ukochanego brata” bardzo mi się kojarzy z taką właśnie „biblijną” aranżacją, zwłaszcza w kontekście już 74 „miesięcznic” 10 kwietnia. Niewątpliwe z tragedii smoleńskiej, z utraty ukochanego brata oraz prezydenta, zarówno Jarosław Kaczyński jak i jego „nadzorca” Antoś Maciarewicz jak dotąd potrafią wyciągać iście „abrahamiczne” profity. (W „Ostatnim westchnieniu Maura” Salman Rushdie sugeruje, iż dokonujący takiej podłości „Abraham – ten żydowski – to był najbardziej zły człowiek jaki kiedykolwiek istniał”. Interesujące isn’t it?)

Powyższy mój wpis, RomanK (działacz Solidarności od 35+ lat na emigracji w USA skwitował w następujący sposób:

(@ 28) RomanK said

2017-07-28 (piątek) @ 18:35:22

>Kazdy ma skojarzenia na jakie go stac:-))))
Solidarnosc zlikwidowano 13 grudnia 1981 roku. Selekcjonujac 6423 ludzi ( patrz protokol rozmowy W.Jaruzelskiego z marsz,.Kulikowym z dn 12 grudniqa 1981 rok) i wyrzucono z Polski, za drobnymi wyjatkami . W tym samym czasie sciagano swoich agentow z calego swiata, zeby wypelnic luke i przebrac za solidarnosc bis… Czy clon moze myslec- jak czlowiek???? Bez uczciwosci- altruizmu i Solidarnosci , nie ma zadnej Sprawiedliwosci.

Na co ja (emigrant ze Szwajcarii do PRL-u w kwietniu 1982) odpowiedziałem:

(@29) markgloggsaid

2017-07-28 (piątek) @ 20:55:58

>Ad pan RKafel. Każdy ma opinie o intencjach „Solidarności” jakie ma. Ja we wrześniu 1981 w Paryżu, gdzie działacz S, mój kolega z młodości Maciej Kozłowski, przebywający tamże na resztkach rządowych (PRL-owskich) dewiz jako dziennikarz, opowiadał mi z zachwytem „że jeżeli Jaruzelski zrobi Stan Wojenny (którym już wtedy groził) to MY zrobimy Strajk Generalny i CAŁA WŁADZA NASZA”. Wtedy to z PRAWDZIWYM PRZERAŻENIEM słuchałem PR Program 1 nadający z hali Oliwii w Gdańsku, gdzie odbywał się Zjazd Solidarności 1981. Jak słyszałem na tej hali, dochodzące aż do Paryża ANTYKOMUNISTYCZNE WYCIE uczestników tego Pamiętnego Zjazdu, to już wiedziałem, co to za SWOŁOCZ przejęła nad nim kontrolę. Wysłanie, po 13 grudnia 1981, Pana R. Kafela i jemu podobnych do USA, nic w tym aspekcie ruchu PODŁOŚĆ I SOLIDARNOŚCI (z Mamonem w formie USA) nie zmieniło.

Tyle mych niedawnych wpisów na „Marucha ekspress”.

——–—————-

Sprawa Druga – Czym grozi zlecony przez Deep State USA, ANTYKOMUNISTYCZNY SZAŁ PISowskich rządów

Nie potrzebuję dodawać, że ANTYKOMUNISTYCZNY SZAŁ SOLIDARNOŚCIpo 36 latach od „zawieszenia” działalności tej organizacji, znów święci swój triumf w Polsce, władze PIS zakazały nazw ulic oraz instytucji publicznych mogących się kojarzyć z 45-leciem PRL, ostatnio nawet pomniki armii Czerwonej są demontowane, by śladu nie było po tym haniebnym, dla kraju nad Wisłą, okresie 45-lecia rządów socjalistycznych. I czy znowu, jak to miało miejsce pod koniec 1981 roku, „Solidarność z Mamonem w formie Deep State USA” zrobi z Polski „boży, pracowity śmietnik” jak to nie tylko w Zakopanem widać (oraz czuć w powietrzu w bezwietrzne dni)?

Cytuję zatem cały tekst wpisu „Aleksandra Kwaśniewskiego” (to jest „nick” działacza partii Zmiana, której szef dr Mateusz Piskorski siedzi od roku w więzieniu za… – proszę spytać o to PiS-owskiego ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro):

Hitler wyzwalał Polskę, Stalin okupował Polskę, a Polacy mordowali Żydów

sputniknews.com

Kopią, mając Nas za mniej ważnych ze swojej perspektywy, to znaczy robią to samo, co my z taką lubością robimy wobec podobnych z naszej perspektywy. Oni mają poczucie własnej wielkości, a nasze poczucie wynika z tego że „stoi za nami” ktoś większy.

Tak za kilka lat będzie wyglądała oficjalna wersja, jeśli nadal w Polsce będzie się pisać historię od nowa. Wielu zaangażowanych w „politykę historyczną” naiwnie uważało i uważa, że zabawy historyczno – polityczne określane obrzydliwym mianem polityki historycznej to gra do jednej bramki.

Napiszemy historię od nowa. Trzeba było się przyłączyć do Hitlera i iść na Moskwę, to jeden z kretynizmów polityków/historyków, który zrobił bałagan w głowach młodych ludzi, którym nie chce się czytać, a wolą poznawać historię z haseł i bryków. Drugi kretynizm to wmawiane, że Hitler bardziej chciał zniszczyć Ruskich niż Polaków, który to kretynizm w zawoalowany sposób ma podkreślać wyższość Polaków nad Ruskimi. Trzeci kretynizm to opinia, że Amerykanie wyzwolili Polskę, mający podkreślić wiekowe związki obu narodów.

Ten jednowymiarowy pogląd, mający coraz większe „powodzenie” wśród pewnej części Polaków, przez znaczną część niezauważany, a przez większość bagatelizowany zaczyna przybierać bardzo nieprzyjemny wymiar dla wszystkich Polaków.

Ponoć bardzo poważne pismo The Guardian /średni nakład 400 tysięcy/ pozwala sobie zamieścić opinię, w jawny sposób szkalujący Polskę i Polaków w okresie dotyczącym II wojny światowej.

Przyczynkiem do ataku okazała się w gruncie rzeczy „towarzyska wizyta” Pary Książęcej w Polsce. Posiłkując się programem wizyty, Pani Kate Maltby postanowiła rozprawić się z udziałem Polaków w mordowaniu Żydów oraz relatywizować śmierć Polaków w okresie II wojny światowej:

W szkolnych podręcznikach nie ma już żadnych odniesień do polskiego udziału w morderstwie Żydów i innych mniejszości”- The Guardian

Odwiedzili były obóz koncentracyjny w Stutthoffie, który powstał głównie z myślą o polskiej inteligencji, a nie Auschwitz-Birkenau znany powszechnie na świecie jako miejsce zagłady przede wszystkim Żydów” — The Guardian.

Kwestii relatywizacji śmierci nie skomentuję, aby nie wpisywać się w chór troglodytów emocjonalnych, których w Polsce jest aż nadto wielu, okazuje się, że nie tylko w Polsce.
Kolejny zarzut Pani Kate Maltby: „sponsorowanie przez Państwo Polskie zaprzeczania Holokaustowi”.

Mam nadzieję, że owi troglodyci emocjonalni „pójdą po rozum do głowy”, /jeśli mają jeszcze zdrowe nogi a w głowach coś, co może być celem tej wyprawy/ że tekst w zaprzyjaźnionej angielskiej gazecie to tylko przedsmak na co możemy być narażeni. Rewizjonistów historycznych nie rodzi tylko ziemia nad Wisłą. „Polskie Obozy Śmierci” padały już z tak zacnych dla Polaków ust jak szef CIA i równie zacnych gazet amerykańskich. Jeśli ktoś myśli, że to wszystko przez pomyłkę, jest głupszy niż definicja tego stanu umysłu.

Można udawać, że Oświęcim wyzwolili Ukraińcy, a Polakom w PRL wiodło się gorzej niż w Generalnej Guberni. Można pisać głupoty, bo papier wszystko przyjmie, można mówić głupoty szczególnie, że więcej teraz mówiących niż słuchających, ale można obudzić się w nowej rzeczywistości historycznej, w której Niemcy zażyczą sobie rekompensat za tzw. ziemie zachodnie, /ich ziemie wschodnie/ a potomkowie ofiar ulokowanych na ziemiach polskich — obozów niemieckich, odszkodowań za śmierć swoich przodków.

A wyrzucając wszystkie pomniki żołnierzy radzieckich i szczątki poległych z cmentarzy nie będzie można wykopaliskami udowodnić, zaprzeczyć koszmarowi opisanemu powyżej jako niezgodnemu z prawdą historyczną, a to próbuje się osiągnąć „ohydną polityką historyczną”.

Na tym tle działania – list na Twitterze — polskiego ambasadora, jakkolwiek uzasadnione i konieczne, w perspektywie i w innych przypadkach mogą okazać się przysłowiową „walką z wiatrakami”. Szczególnie jeśli porównamy, Pan Ambasador ma 1800 obserwujących na Twitterze, a „The Guardian” 400 tysięcy nakładu. Polski i Polaków nie stać /rzecz nie w pieniądzach/ na bieganie po sądach i wyjaśnianie, że nie jesteśmy wielbłądami.

Zdanie z listu ambasadora RP w Londynie, Arkadego Rzegockiego, do redakcji „The Guardian”, powinno być czymś w rodzaju memento dla wszystkich poprawiaczy historii:

Szanuję prawo każdego do wypowiadania własnych opinii politycznych, ale nie mogę zaakceptować, kiedy ktoś posługuje się historycznymi przeinaczeniami i dowolnie interpretuje fakty, aby udowodnić tezy, które nie są prawdziwie”Dotyczy to także nas — Polaków i naszego mieszania faktami historycznymi”. Kolejną część wypowiedzi że „program wizyty został opracowany przez stronę brytyjską, a z Polską był jedynie konsultowany”, uważam za zwykły przejaw braku godności.

Czy należy rozumieć, że Polacy nie przyczynili się do programu wizyty, to znaczy nie jesteśmy winni, co poparłoby tezę zawartą w artykule. A może jako Polacy nie mamy prawa organizować wizyt bez akceptacji The Guardian czy jak jej tam Pani Kate Maltby?

Kopią, mając Nas za mniej ważnych ze swojej perspektywy, to znaczy robią to samo co my z taką lubością robimy wobec podobnych z naszej perspektywy. Oni mają poczucie własnej wielkości, a nasze poczucie wynika z tego że „stoi za nami” ktoś większy.

Oby nie okazało się, że po odwróceniu się nikogo za swoimi placami nie zobaczymy. Wystarczy tylko niedbale spojrzeć na karty historii, nie trzeba się zagłębiać aby zobaczyć, że machaliśmy szabelką w poczuciu, że mamy za placami sojuszników, a potem okazywało się, że jesteśmy sami.

Aleksander Kwaśniewski

——————————–

M.G. Na temat grożących Polsce najzwyklejszą katastrofą zachowań się PISu, warto przeczytać „proroczy” wywiad z Andrzejem Lepperem z roku 2007, nie żyjący od 6 lat szef „Samoobrony” twierdzi w nim, że „wyborcy PiS to taki zbiorowy baca piłujący gałąź na której siedzi”.


Poniżej kilka ostrzeżeń Andrzeja Leppera z roku 2007:

.PiS będzie miał swojego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.Czyli będzie miał takie składy orzekające, jakie mu będą na rękę. Bo prezes Trybunału ustala skład sądzący. Ich prezes już dopilnuje, żeby w ważnych sprawach orzekali sędziowie, którzy nie zawiodą PiS. I kolejność rozpatrywania wniosków też od prezesa zależy. Jak im jakaś sprawa będzie nie na rękę, to może czekać latami. (…)

A kiedy pan głosował za nową ustawą o sądach, nie myślał pan, że ona daje ministrowi Ziobrze prawo wyboru sędziego, który pana skaże?

Do głowy mi nie przyszło.

A kiedy pan zaczął mieć wrażenie, że przyjdzie kolej na Andrzeja L.?

Po taśmach Beger. Jak mnie Kaczyński pierwszy raz wyrzucił z rządu, rzuciłem wszystko i pojechałem z Łyżwińskim do Grecji. Mam tam kolegę. Zamożny człowiek, ma piękną posiadłość, bywałem u niego, chociaż mieszkaliśmy w hotelu. Mam rachunki, więc tu nic się na mnie nie znajdzie… A zaraz po mnie pojechała tam duża grupa z PiS. Też się z nim spotkali. To było krótko po słynnych taśmach Beger. I on im mówi, że niedawno był u niego Lepper. Piwko piliśmy – mówi – jedliśmy baraninę i Lepper przy tej baraninie mówi mi: zaraz zobaczysz, co teraz będzie z PiS, włącz TVN, zobaczysz taśmy Beger. Oni to Kaczyńskiemu powtórzyli. A potem temu mojemu znajomemu przekazali, jak zareagował Kaczyński.

A jak zareagował? Powiedział, że ze mną koniec. I ten znajomy mi oczywiście powtórzył. Będziesz skończony – powiedział – on ci tego nie wybaczy! Nigdy. Bo on nigdy nie wybacza. Wiedziałem, że teraz muszę mieć oczy dookoła głowy. Musiałbym być kompletnym wariatem, żeby znając tę reakcję premiera chociażby pomyśleć o takim numerze, w jaki CBA próbowało mnie wrobić. Wiedziałem, że on nie spocznie, dopóki mnie nie zniszczy. Ale że tak daleko się posunie, żeby mi wymyślić przestępstwo, to się nie spodziewałem. A wymyślił. Dlatego tak panicznie boi się komisji śledczej. Przecież to by wyszło. Boi się oddać władzę, bo ci oficerowie zaczęliby mówić. To przecież są ludzie. Nie będą za niego ginęli. W każdym razie tu już o żadnym zaufaniu nie mogło być mowy.„””

Całość proroctwa nie-fatimskiego Andrzeja Leppera pod linkiem

https://zbigniewjacniacki-zyciemojeinasze.blogspot.com/2017/07/przepowiednia-nie-fatimska-andrzeja.html

————————–

No i w końcu Sprawa trzecia (jak ktoś ma ochotę czytać jeszcze ten przydługi email)

PROJEKT MIĘDZYMORZA made in Deep State USA 

https://www.monitor-polski.pl/marek-glogoczowski-z-walk-plemiennych-na-przedmurzu-cywilizacji-tpd/

Z walk plemiennych na PRZEDMURZU CYWILIZACJI TPD (2017-07-23)

Otrzymałem od mego imiennika, nieznanego mi osobiście pana Marka Chrapana, dłuższy tekst nt. powiązań Pawła Grasia z BND. (Tekst ideowo nieco podobny do niedawno wydanej książki nt. powiązań Antoniego Maciarewicza z “mafią rosyjską”). Jeśli dobrze zrozumiałem intencje tego tekstu, to oznacza on, że służby AMERYKAŃSKIE usiłują przykrócić, na terenie III RP, działalność służb NIEMIECKICH, zaczynających zagrażać hegemonii USraków na terenie Europy. Po to przecież powstał PROJEKT TRÓJMORZA, symbolicznie ogłoszony  pod pomnikiem bohaterów Powstania Warszawskiego. 

A oto me komentarze na ten interesujący, szczególnie dla narodowców, naiwnie pobekujących o “suwerenności”, temat “Budowy Międzymorza Europy przez Siły Zjednoczonego z Wall Street Kapitału”, zamieszczone na https://wiernipolsce.wordpress.com/2017/07/20/tu-sie-musi-zmienic-system-aby-mozna-bylo-w-polsce-cokolwiek-pozytywnego-zrobic/ 

 Zaprojektowany przez Departament Stanu – i ogłoszony przez prezydenta Trumpa pod pomnikiem nieletnich Powstańców Warszawy – projekt „Trójmorza” składa się dokładnie z 13 państw (Europy Środkowej + USA). Czy nie jest to celowe nawiązanie do 13 ZAŁOŻYCIELSKICH STANÓW ZJEDNOCZONYCH A.P. prawie dokładnie 240 lat temu? (Tylko 2/5 ludności tych 13 Stanów Założycielskich mówiło wtedy po angielsku.) Jak się ma wystarczającą ilość pieniędzy, to można sobie układać nie tylko małe ale i większe kraiki w dowolne kompozycje na GLOBALNEJ SZACHOWNICY. (Przypominam, z 13 małych bladych pięcioramiennych gwiazdek ułożono bardzo wyraźną sześcioramienną Gwiazdę Dawida, widoczną na herbie Stanów Zjednoczonych A.P.)

Czyż nie chodzi tutaj o budowę US-E (czyli Cywilizacji USA-bis) mój imienniku nieznany, Marku Chrapan?

Czytać więcej o tym projekcie np. w „Warszawskiej Gazecie”. Przeglądając jej numer 28, coś ciekawego przyszło mi do głowy. Mianowicie w Starym Testamencie określenie „Bóg w dom” oznaczało pożar, śmierć pierworodnych i inne nieszczęścia jakie na taki, „nawiedzony przez Boga” dom spadły (historyk Tadeusz Zieliński w książce „Hellenizm i judaizm” z roku 1927)

Spójrzmy na to, co się obecnie w Polsce dzieje z tego, znanego historyka Antyku punktu widzenia.

Otóż swe tytułowe sprawozdanie z wizyty prezydenta Donalda Trumpa w Warszawie, „Warszawska Gazeta” rozpoczęła wielkimi literami MY CHCEMY BOGA! wziętymi z tegoż prezydenta przemówienia – przemówienia wygłoszonego symbolicznie na placu Krasińskich, pod pomnikiem ofiar NIESZCZĘŚCIA jakie spadło na Polskę w roku 1944, w formie Powstania Warszawskiego. Jeśli zestawimy ze sobą dwa fakty, czyli to, że przysięgający na Biblię Prezydent USA jest przedstawicielem Wyjątkowego (ang. exceptional) Narodu w którym, jak zauważył to Karol Marks przed 170 laty, „duch chrześcijański został całkowicie przytłamszony przez komercyjny duch żydowski”, z zauważonym przez znawcę Biblii Tadeusza Zielińskiego faktem, że hasło „bóg w dom” w judaizmie oznacza nadejście wszystkich możliwych, dla tego domu nieszczęść, to ta wizyta przysięgającego na Biblię prezydenta zapowiada dla Polski większe nieszczęścia niż to, symbolizowane przez pomnik, pod którym „prezio USA” przemawiał 6 lipca br.

Bowiem jak za skinieniem magicznej różdżki czarodzieja, już w 10 dni po tym „historycznym” wydarzeniu (na które, wg partii „Zmiana”, wynajęte przez Ambasadę USA autobusy dowoziły uczestników), nie tylko w Warszawie wielotysięczne tłumy zaczęły się zbierać na ulicach złorzecząc rządom partii o biblijnej, żydowskiej nazwie Prawo i Sprawiedliwość. Jaki bowiem dobry „news” przywiózł do Polski prezio USA ze swą, importowaną ze Słowenii żoną, przystrojoną w spódnicę imitującą ubiory ulicznych Cyganek i ze swa córką, które oficjalnie przeszła na judaizm? Otóż zgodnie z planami kół wojskowych USA, teren Polski ma się stać Centrum uzbrojonego w amerykańskie tarcze antyrakietowe, umiejscowione w Polsce oraz Rumunii TRÓJMORZA, wbitego jako KLIN między Niemcy i Rosję, rodzaju bastionu ultrareligijnych Okopów Świętej Trójcy ze sztuki Zygmunta Krasińskiego „Nieboska Komedia”. Czyli jest to, rozszerzony na całą Środkową Europę plan „Londynu” z roku 1944 wbicia „polskiego klina” między wojska niemieckie i radzieckie w Warszawie latem owego roku.

Co się wtedy skończyło dla Warszawy i Polski tragicznie – i obyśmy nie powtórzyli, w 80 lat później, tego samego pomysłu tym razem pochodzącego „od naszych” nie z Londynu, ale z Waszyngtonu. Obecna akcja niszczenia pomników Armii Czerwonej w Polsce sugeruje, iż o właśnie taki „plan dla Europy” USrańcom chodzi i po to, przy okazji relacji z wizyty „BOGA USA” w Warszawie, lokalna Warszawska Gazeta już na drugiej swej stronie wypisywała entuzjastyczne artykuły na temat instalacji – oczywiście pomyślanej jako antyrosyjska – tarczy atomowej w Rędzikowie koło Słupska.
(Szczegóły na  https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/4957-tylko-u-nas-donald-trump-czlowiek-ktory-doprowadza-lewakow-do-wscieklosci)

 Przypominam. Pisząc „okopy Świętej Trójcy” miałem oczywiście na myśli PRZEDMURZE WYJĄTKOWEJ (ang.exceptional) CYWILIZACJI pod wezwaniem Świętej Trójcy TPD – Technika-Pieniądz-Dupa reprezentowanej w szczególności przez Stany Zjednoczone Ameryki Północnej.

Do czego już następnego dnia dołączyłem następujące POST SCRIPTUM: 

Szanowni Państwo,

Oczywiście w obecnym, formalnym projekcie “Trójmorza” znajduje się tylko 12 (11 post-socjalistycznych republik + też po części wyzwolona przez Armię Czerwoną Austria, którą dołączono aby było 12) państw. Ale to jest tak, jak z tą historią tych 12 apostołów Jezusa z Nazaretu – NAJWAŻNIEJSZYM Z NICH okazał się ten 13, “nowonarodzony chrześcijanin” Szaweł alias Paweł, który założył Kościół na ofierze z zamordowanego “bez skazy” Jezusa jako Baranka Bożego, grzechy Ojców Założycieli Chrześcijaństwa odkupującego.

Poniżej Sugerująca liczbę 13 tablica reklamowa spotkania rządów państw Trójmorza w Dubrowniku w 2016 roku, oraz Zestaw 13 Apostołów (prezydentów lub ich reprezentantów) Trójmorza sfotografowany w Warszawie 6 lipca 2017.

(Jakby ktoś myślał, że ta liczba 13 to jakiś przypadek, nie związany z historią biblijnego Izraela, który składał się z 12 plemion + „nadplemiennej” kasty Lewitów, przypominającej obecne DEEP STATE w USA, to przypominam za bardzo nabożnym, otrzymanym kilka dni temu tekstem Kościół Święty czy antyświęty antykościół!?,ZWIĄZANĄ Z WYRAŹNIE ZAARANŻOWANĄ LICZBĄ 13 historię pontyfikatu św. Jan Paweł Drugi (liczba liter jego imienia = 13). I dalej: data (jego) śmierci 02.04.2005 – 2+4+2+5=13 – godzina 21:37 – 2+1+3+7=13. To 13-ty tydzień 2005 r. Pontyfikat 26 lat i 5 mies czyli 9301 dni – 9+3+1=13. Zamach na jego życie: 13 maja (jak „cud” w Fatimie). Papież miał 85 lat = 8+5=13. Karol Wojtyła został wybrany na papieża mając 58 lat – znów 13. Jan Paweł drugi, był 265 papieżem (wliczając św. Piotra) suma znów 13. 13 kwietnia 1986, jako pierwszy papież w historii Jan Paweł II odwiedził synagogę.)

—————————–

To chyba wystarczy “mętliku w głowie” jaki celowo robię ewentualnym czytelnikom tego tekstu, rozsyłanego w przeddzień rocznicy Powstania Warszawskiego. O tym, że to Powstanie miało być WOJSKOWYM KLINEM, wbitym między armie dwóch totalitaryzmów, narodowo-socjalistycznych Niemiec oraz (ponadnarodowego) ZSRR, już pisałem. Jego Tragedia została spowodowana BYLEJAKOŚCIĄ DOŃ PRZYGOTOWAŃ londyńskich ANTYKOMUNISTYCZNYCH polskich władz na uchodźctwie. A zatem od strony “technicznej” Tragedia Powstania Warszawskiego jest nieco podobna do katastrofy prezydenckiej “tutki” 10 kwietnia 2010 spowodowanej – jak to zauważył prezydent Andrzej Duda –BYLEJAKOŚCIĄ przygotowań – oraz zabezpieczeń – lotu do Smoleńska. (Przypominam, w swym niedawnym wystąpieniu, wetujacym dwie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz KRS, prezydent Andrzej Duda wskazał na BYLEJAKOŚĆ ich przygotowania,ustawy zostały zrobione ”na zakładkę” czego w Szanującym się Prawie nie wolno robić!) Co więcej, tak jak źle przygotowane Powstanie Warszawskie miało dać atut ANTYKOMUNISTYCZNYM władzom Polski na uchodźctwie w Londynie, do objęcia władzy w wyzwalanej Polsce, tak dodatkowa msza w Katyniu miała dać polityczny atut ANTYROSYJSKIEJ partii PiS (tak, jest to partia Podłość i Solidarność z Deep State USA!)do zdobycia władzy w Wolnej już Polsce. Na to “duchowe powinowactwo”, dawnych “londyńskich”, a obecnie “warszawskich”bieda-polityków, których PODŁE AMBICJE doprowadziły do obu katastrof, wskazuje fakt, że pod Smoleńskiem symbolicznie zginął ostatni prezydent RP na uchodźctwie, Ryszard Kaczorowski!

I dlatego, otwarcie sympatyzujący ze skazanymi przez Deep State USA na zagładę SOCJALISTAMI, “gajowy marucha” z miejscowości Solna w Szwecji, gdy przeczytał, że Jarosław Kaczyński, obiecał Ojcu Dyrektorowi, iż „Obronimy Polskę. Traktujemy to jak naszą misję.”,to ostrzegł czytelników jego portalu, że TRZEBA BYĆ PRZYGOTOWANYM NA NAJGORSZE. Co i ja sądzę w przeddzień rocznicy Powstania Warszawskiego z lat 1940.

 

This entry was posted in polityka globalizmu, POLSKIE TEKSTY. Bookmark the permalink.

Comments are closed.